Wątek Zamknięty
Ciągłe czekanie robiło się nudne... Zaraz, nudne? Dla członka klanu Nara? Niee, ja tam się nie nudziłem. Tak więc... Ciągłe szukanie nie przyniosło żadnych efektów. Sprawdziłem każdy zakamarek pola walki, ale nie znalazłem przeciwnika, nigdzie. Trochę się denerwowałem, albo zawodziłem, sam nie wiem jak to ująć. Stanąłem na środku areny i skupiony rozglądałem się wkoło, zachowując zimną krew.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
-No kurde, co on sobie wyobraża!? - denerwowanie zaczęło powoli przychodzić.
-Kurde, jeżeli tak dalej pójdzie, wyjdę stąd... - w moich oczach było widać znudzenie.
Cóż, mimo burzenia się i ciągłego narzekania starałem się opanować, co mi zdecydowanie wychodziło. Rozglądałem się uważnie, chcąc zlokalizować jakiekolwiek znaki, starając się wsłuchać we wszystkie dźwięki.
-Ehh... - westchnąłem cicho, ciągle stojąc na środku areny.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Również gratuluje, oficjalnym zwycięzcą I Niefabularnego Turnieju PvP jest Gamatt! ;]
Offline
Wątek Zamknięty