Hiko po raz kolejny stworzył sobie osłonę z piasku, ale tym razem chciał pomóc sobie techniką wody. Niestety woda w kontakcie z połączonymi technikami Ognia i Wiatru miała raczej nikłe szanse i od razu wyparowała. Hiko pozostał uwięziony pod ciągłym naporem ognia i wiatru. Gdy wszystko ustało usłyszałeś kolejny okrzyk:
-Fūton: Shinkū Taigyoku!
Ogromny pocisk powietrza pomknął w stronę bariery z piasku. Warstwa piasku, która pozostała z poprzedniej obrony powstrzymała napór wiatru. Chwilę po tym jak wszystko ustało za tobą usłyszałeś charakterystyczny dźwięk, a gdy się odwróciłeś zobaczyłeś biegnącego Masanoriego z kulą chakry w ręku, którą chwilę potem wepchnął ci w brzuch z okrzykiem:
-Rasengan!
Chakra: 47%
Moja Karta Postaci
Punkty w zastępczej grze: 38pkt
Offline
Mój przeciwnik zaczął mi wiercić brzuch, jednak ja miałem to na celu. Gdy tak przewiercał moje organy, ja skumulowałem chakrę i zamieniłem się w wodę. Masanori mógł usłyszeć tylko:
- Ninpou, Mizu Kawarimi - Znalazłem się teraz za nim, uderzając go z całej siły. Wykonałem technikę Tsutenkyaku. Skoncentrowałem chakrę w pięcie i uderzyłem nią w oponenta z całej siły. Jako, iż jestem mistrzem w Taijutsu, powinno się udać i do tego go zabić. Gdy tak leci, od drugiej strony mój czarny piasek uformował się w dzidę i nakierowałem nią tak, żeby przeciwnik się w nią wbił. Manda cały czas jest ze mną. Próbuję jakoś przyspieszyć koniec tej walki.
Offline
Oponent był dość zaskoczony twoją przemianą w wodę i zupełnie nie spodziewał się ataku od tyłu. Twoje kopnięcie połamało my wszystkie żebra, a dzida utworzona z żelaznego piasku przebiła na wylot. Po chwili piasek rozproszył się, a ciało martwego Masanori'ego uderzyło z dźwiękiem kawała mięsa rzuconego na stół o ziemię. Stałeś teraz na Mandzie przed zrujnowanym miastem, plądrowanym przez resztę twojego oddziału. Wielki wąż(Manda) odezwał się do ciebie:
-Wygląda na to że już się wszystko skończyło. Znikam odpocząć po walce.
Manda na którym do tej pory stałeś zniknął pozostawiając za sobą tylko chmurę dymu. Zeskoczyłeś na ziemię i stałeś w deszczu przed ciałem martwego Uchihy. Po chwili przybiegła reszta twojego oddziału, a jej dowódca odezwał się do ciebie:
-Dobra robota chłopcze! Dzięki tobie zdobyliśmy kolejne miasto. Chodźmy świętować!
Wszyscy odeszli dokończyć plądrowanie miasta, a ty po chwili wzruszyłeś ramionami i podążyłeś w stronę wyjścia z mia
______________________
Sesję uważam za skończoną. Mam nadzieję że miło spędziłeś czas przy odpisywaniu na kolejne moje posty.
Moja Karta Postaci
Punkty w zastępczej grze: 38pkt
Offline
Jedyną uwagę jaką tutaj napiszę jest brak odnośników do technik w postach MG. Razuko, lepiej je dodawaj, taka uwaga na przyszłość. Tak jak powiedziałem, MG dostanie większą ilość punktów, ponieważ musi wykazać się większą kreatywnością. Nie pytajcie dlaczego tak oceniłem, czym się kierowałem itp. - nie odpowiem.
Akaichi: 21pkt
Razuko: 38pkt
Offline