#1 2011-08-13 00:00:24

 Basai

http://img146.imageshack.us/img146/358/adminjj.png

10844276
Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 91
Punktów :   

Konkurs #6 Opisy

Jako, że forum bardzo się rozwija a świat ma wiele opisów strasznie słabych gdyż były napisane na siłę w celu szybszego otwarcia NCw. Razem z Katsuro postanowiliśmy coś z tym zrobić a skoro, drodzy gracze czekają w kolejkach Eventowych dajemy możliwość szybkiego zarobku Atrybutów bez tłuczenia postów. Chodzi o upiększenie opisów (1 postów) wszystkich miejsc bez tematów "Ogólnie informacje o...", chodzi o to by opisy nie były takie krótkie i jakoś wyglądały. Należy pamiętać iż nie zmieniamy całkowicie opisu tylko go upiększamy lub trzymając się starego opisu tworzymy całkiem nowy. Oczywiście zaczynamy od Kraju Ognia gdyż ten ucierpiał chyba najbardziej. W tym temacie możecie sobie rezerwować dane krainy do przerobienia, jednakże liczy się zasada "kto pierwszy ten lepszy".

Enjoy yourself



Warto też wspomnieć, że nie oczekujemy opowiadania gdy mają być opisy jakieś przyrody, historii i czego tam jeszcze dusza zapragnie,  wystarczą średniej długości posty ale najważniejsza jest treść.

Katsuro sprawdza i akceptuje a Basai zajmuje się wycenianiem!

Offline

 

#2 2011-08-13 09:27:38

Myslov

http://img571.imageshack.us/img571/2941/100wm.png

Zarejestrowany: 2010-11-27
Posty: 105
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Zamawiam Dokuzę.

Edit: Dokuza gotowa. Jakby się nie podobało, postaram się ulepszyć. Na dole podaje prototyp.


Ogólne informacje o prowincji
Krainę tą w większości zapełniają lasy, dzięki czemu powietrze w niej jest najwyższej klasy. Niektórzy przyjeżdżają tu tylko, aby nim sobie spokojnie pooddychać. W końcu takie czyste powietrze nie należy do codzienności. Tutejsze lasy nie są zwyczajne. Są to setki hektarów niezbadanej puszczy, która kryje setki tajemnic, a te z kolei tylko czekają na odkrycie. Gdzieś na skraju lasu można spotkać bardzo nietypową osadę, a mianowicie świątynię ognia. Świątynia jest bardzo piękna i przyciąga wielu turystów, więc prowincja nie narzeka zbytnio na biedę. Świątynia powstała, kiedy Lord Feudalny zezwolił wszystkim mnichom z kraju Ognia, na założenie tutaj własnej osady, w której mogliby się modlić o wpływy i bogactwo tegoż Kraju. Mnisi zostali nawet zwolnieni ze wszelkich podatków. Jednak nie może z nimi mieszkać żaden ninja, czy inna kreatura. Szkoda tylko, że tutejsi mnisi nie są zbyt chętni do dokładniejszej penetracji lasu. Kto wie jakie sekrety i tajemnice kryje ta spokojna (a może dzika) puszcza?

Ważne i wpływowe osoby:
- Brak, wszyscy mnisi są równej rangi.

Poparcie dla klanów:
Senju: 2
Ayatsuri: 0
Honootsuki 4

---

Świątynia ognia
To właśnie w tym budynku mieszkają wszyscy mnisi z kraju Ognia. Lord Fedualny pozwolił im zebrać się w grupę i wybudować to cacko już wiele lat temu. Cała świątynia jest wspaniała. Widocznie wiele pieniędzy musiało zostać tutaj wyłożone. Wszędzie widać jakieś pomniki przypominające bożków i pozłacane ołtarze. Mnisi, którzy tutaj mieszkają, słyną ze swojej znanej na cały świat "Woli Ognia". Mimo, iż mnisi nie są wojownikami ninja, to potrafią używać chakry. Jednak przysięgli sobię, że nie będą używać jej w złych celach, walkach, a będzie im służyć jako następne narzędzie do niesienia dobra i pomocy ludzią. Kiedy mnisi nie chcą, aby ktoś dostał się do ich świątyni, mogą zamknąć wielką bramę, która jest ostatnią linią obrony świątyni. Wtedy praktycznie nikt i nic nie może się dostać do środka.

---

Tereny Dokuza
Tereny Dokuzy, to nic innego jak setki hektarów gęstych lasów, w których kto wie co się kryje. Niestety nikt na razie nie był na tyle odważny, aby wejść w głąb lasu. Podobno krążą plotki, że z tego lasu nie da się wyjść w żaden sposób, ale kto wie, może to tylko plotki? Legenda głosi, że w tym miejscu doszło do wielkiego starcia pomiędzy dwoma klanami ninja - Senju oraz Kaguya. Niestety, podczas tego starcia klany doznały dużego uszczerbku na sile, a podczas samej walki powstał właśnie ten ogromny las. Kto wie ile członków Senju miało udział w jego tworzeniu, to już na zawsze pozostanie ich słodką tajemnicą. Lord Feudalny wprowadził zakaz budowania chatek w lesie. Ta prowincja przeznaczona jest jedynie dla mnichów mieszkających w świątyni.

---

Edit 2: Zamawiam Debiruiyaa.

Teraz jest wszystko ok
Honotsuuki chyba już padło, więc bym popatrzył na poparcie

Ostatnio edytowany przez Myslov (2011-08-13 10:18:42)

Offline

 

#3 2011-08-13 11:20:07

Gamatt

http://img222.imageshack.us/img222/9271/200postow.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 204
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Zamawiam Tanechigai.

---------------------------

Ogólne informacje o prowincji

Tanechigai jest prowincją szczególnie ważną w Kraju Ognia z trzech powodów. Po pierwsze jest najbogatszą prowincją z całego Kraju, wiąże się to po części z drugim powodem. A jest nim obecność samego Lorda Feudalnego - zamieszkuje on ową prowincję, co dodaje jej dodatkowego prestiżu. Tak wielka osobistość działa jak wabik na wszelkiego rodzaju kupców i innych ludzi. Poprzez różnego rodzaju wymiany towarów, przyjezdni napędzają lokalną gospodarkę Tanechigai i jeszcze bardziej powiększając jej dochody. Niemalże przez cały czas w miejsce pobytu Lorda Feudalnego jest oblegane przez ludzi i naprawdę trudno jest się tam dostać. Ostatnim powodem jest wielka łąka z ogromną ilością kwiatów. Znana jest dosłownie w całym kraju, a nawet i w niektórych regionach, które nie należą do Kraju Ognia.


Wpływowi ludzie:
- Lord feudalny
Człowiek, która ma pod swoim władaniem każdą z prowincji należących do Kraju Ognia. Należy do grona najbardziej wypływowych i zamożnych ludzi. Jeśli chcesz załatwić jakąś sprawę w Kraju Ognia to kieruj się właśnie do niego. Może pomóc w prawie każdej sprawie, która dotyczy w jakimś stopniu krainy, która jest pod jego rządami. Wzbogaca się dzięki pobieraniu podatków od "szarych ludzi" zamieszkujących prowincję objętego jego wpływami.

Poparcie dla klanów
Senju: 0
Ayatsuri: 0

- Doradca Tsutomu
Tsutomu jest jednym z głównych, jak i ulubionych doradców Lorda feudalnego Kraju Ognia. Posiada ogromne wpływy. Potrafi nawet wpłynąć na decyzję samego Lorda feudalnego. Ten fakt zgrabnie wykorzystuje poprzez tworzenie różnego rodzaju interesów, nie zawsze zgodnych z prawem.

Poparcie dla klanów
Senju: 0
Ayatsuri: 0

Poparcie miejscowej ludności dla klanów:
Senju: 0
Ayatsuri: 0

Posiadłość Lorda

Posiadłość ta została bardzo szczegółowo zaprojektowana przez samego Lorda feudalnego. Żaden architekt nie maczał nawet palca w ten projekt. Na pobliskim terenie wokół posiadłości znajduję się jakby małe miasteczko. Zamieszkują je ludzi, którzy chcą się zobaczyć z właścicielem posiadłości, ale i nie tylko. Niektórzy są tu tylko po to by sprzedać lub kupić jakiś towar. Utworzył się tu swoisty targ. Sam dom odgrodzony jest od reszty świata bardzo wysokim, grubym i kamiennym murem. Na jego samej górze przez cały czas przechadzają się wojownicy, którzy wypatrują czyhającego zła. Na terenie całej posesji jest ich jednak o wiele więcej. Strzegą oni starannie każdego wejścia, jak i nawet najmniejszego skrawka domu. Spotkanie twarzą w twarz z Lordem feudalnym bez oficjalnej zgody, graniczy niemalże z cudem. Jakby tego było mało to za murem znajduje się niezbyt duża, acz głęboka fosa.

Tereny Tanechigai

W prowincji są trzy główne miejsca, do których naprawdę warto się wybrać. Miasto, które rozciąga się na bardzo dużej powierzchni wokół posesji Lorda feudalnego. W tym miejscu można kupić dosłownie wszystko i przy odrobinie szczęścia sprzedać prawie każdy przedmiot. Drugim miejscem jest sama posesja Lorda. Urzęduje w niej od niepamiętnych czasów. By się tam dostać trzeba posiadać specjalne pozwolenie, o które jest naprawdę trudno. Ostatnim miejscem wartym odwiedzenia jest ogromna łąka kwiatów. Miejsce schadek młodych i zakochanych ludzi. Obok niego znajduje się duże jezioro. To w tej wodzie utonęła dobrych kilka lat temu dziecko samego Lorda feudalnego. Plotki głoszą, że za tym stał jeden z klanów. Wystarczających dowodów jednak nie znaleziono (lub nie ujawniono) i uznano cały incydent za nieszczęśliwy wypadek.

Miasto

To tutaj kierują się całe tabuny kupców z całego kraju. Większość z nich jest tu tylko po to, by sprzedać swój towar za jak najwyższą kwotę lub kupić coś po okazyjnej cenie. To miejsce nadaje się do tego idealnie. Niektórzy z przybyłych tutaj oczekują audiencji u samego Lorda feudalnego. To miejsce jest również domem dla dużej liczby mieszkańców Tanechigai. Na początku było jednak nieco inaczej. To miejsce było schronieniem jedynie dla służby i jej rodziny, która służyła dla Lorda. W miarę rozwoju prowincji, inni mieszkańcy zaczęli napływać do tego miejsca i tak powstało dzisiejsze Miasto.


Sprawdzone
W opisie Miasta usunąłem jedno zdanie, bo kompletnie nie wiedziałem, co autor miał na myśli

Ostatnio edytowany przez Gamatt (2011-08-13 20:42:01)

Offline

 

#4 2011-08-13 11:49:30

Furosuto

http://img101.imageshack.us/img101/5969/69663400.png

Zarejestrowany: 2011-08-07
Posty: 2
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Zamawiam Kanketsu.

Offline

 

#5 2011-08-13 18:00:33

Yaroi aka Pedobear

http://img101.imageshack.us/img101/5969/69663400.png

Zarejestrowany: 2011-08-13
Posty: 4
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Chikai, klan Senju

Budynek Lidera
Jest ostatnim i prawdopodobnie największym budynkiem osadzonym w całym tym lesie. Kilkupiętrowy, z zewnątrz wyglądający na dość zadbany, a co ciekawsze, przedstawiający pewną, bardzo interesującą historię. Wewnątrz ścian z zewnątrz wyryte są pewne symbole, wypełnione kawałkami złota - język ten znany jest jedynie najstarszym członkom klanu Senju. Historyjka ta opowiada o początkach powstania tego klanu oraz o mocy jaką zyskał pierwszy Lider poprzez wieloletnie nauki jak i treningi. Wewnątrz niestety nie wygląda już tak dobrze. Budynek nie jest zamieszkany od dość dawna, bo ostatni Lider klanu - Katsuro Senju - poległ lata temu. Od tamtego czasu nikt nie śmiał wejść do środka. Zakurzone, drewniane meble oblepione wieloma pajęczynami to tutaj normalność. Poniekąd gnijąca podłoga na parterze. W piwnicy podobnie, lecz owe pomieszczenie zostało zalane. Ogólnie budynek dzieli się na cztery części, a raczej piętra - każda w obecnym stanie stanowi poważnie zagrożenie dla zdrowia i życia. Dom ten nadal czeka na przybycie nowego Lidera, który go odremontuje i w nim zamieszka. To właśnie on odpowiedzialny jest za zarządzanie finansami klanu, tudzież wszelkimi jego poczynaniami, lecz jest dość mocno "uwiązany" przez starszyznę, której podlega bezpośrednio.

Miasteczko na wybrzeżu & Plaża
Miasteczko osadzone na obrzeżach terenów tego klanu, zamieszkałe przez tych najbardziej opanowanych jego członków. Przywędrowali aż tutaj, ponieważ nie cierpieli wojen, walk, a marzyli tylko o spokojnym, ustatkowanym i szczęśliwym życiu. Mimo tego, że odcieli sie od reszty klanowiczów, nadal podlegają temu samemu liderowi. Niestety Ci ludzie w większości nie opanowali swego Kekkei Genkai, nawet nie mieli takiego zamiaru, więc budynki tutaj powstały własnoręcznie. Są to nieduże i skromnie urządzone chaty, które nie wyróżniają się niczym od innych zwyczajnych wiosek, tudzież osad. Niecałe 100 metrów od wioski znajduje się piaszczysta plaża oraz może. Co pięćdziesiąt metrów dostrzec można pomosty, przy których cumują barki rybackie - to właśnie z handlu nimi są w stanie się utrzymać. Niestety na pozór spokojna i neutralna osada często najeżdżana jest przez grupkę bandytów, którzy doszczętnie rabują ich majątek. Właśnie z tego powodu często kontaktują się z krewnymi, prosząc o pomoc.

Miasto w lesie
Piękne miasto wybudowane w centrum lasu - duże, zdobione domy, chatki wbudowane w pnie drzew oraz wiele więcej. Wszystko zostało stworzone przy pomocy potęgi limitu krwi tego klanu. Ludzie żyjący tutaj w większości są ninja, niegdyś chodzili do akademii, w której się uczyli i trenowali. Przez środek osady przebiega zwykła, dość szeroka droga. Całość wygląda przepięknie, nikt z żyjących nie pamięta czasów, w których powstał ten przepiękny las. Czasy, w których klan żył w dostatku i bez wojen, prowadzony przez swego Lidera ku potędze i chwale. Niestety czasy świetności tej rodziny przeminęły wraz ze śmiercią ostatniego ich Lidera - od tamtej pory nie znaleziono nikogo, kto mógłby godnie zastąpić jego miejsce.

Sklep
Zwyczajny i niczym nie wyróżniający się budynek, wewnątrz którego znajduje się sklep. Tuż przy wejściu znajduje się lada, za którą stoi dość obszerny, a zarazem stary mężczyzna. Ubrany w białą kamizelkę przeplataną złotymi nićmi, takie same spodnie po piszczele oraz śmieszne, czerwone buciki. Za jego plecami znajdują się regały pełne przeróżnego ekwipunku i z pewnością każdy, kto tu wejdzie znajdzie coś dla siebie. Zakupy tutaj przeprowadzamy w następujący sposób:

Kod:

Opisujemy jak wchodzimy do sklepu, rozmowę ze sprzedawcą, złożenie zamówienia, przekazanie zapłaty oraz opis naszego wyjścia ze sklepu. Następnie edytujemy kp *dopisujemy przedmioty i odpisujemy pieniądze*

Tutaj skopiujesz sobie przedmioty i gitara

Budynek obrad
Budynek położony w południowej części osady. Znajduje się tuż przy mieszkaniu Lidera Klanu, mimo iż jest o ponad połowę mniejszy, wcale nie prezentuje się gorzej. Na ścianach wykuto pełno dziwnych symboli, obrazów i napisów. Wewnątrz jest to zwyczajna sala, wyłożona białym dywanem na środku sali, na którym znajduje się ogromny, drewniany stół, dookoła którego zasiadają ważne osobistości rodu - głównie starszyzna oraz lider. To właśnie w tym miejscu odbywają się wszelkie obrady odnośnie przyszłości klanu, wydatków, wojen i tak dalej. Do tego miejsca mogą również przychodzić zwykli członkowie Senju, w celu wnoszenia swych wniosków, które następnie zostaną przedyskutowane i przyjęte bądź też oddalone. Jedyne czego muszą dotyczyć, to czynnik głęboko powiązany z bytem klanu, jego członków oraz ogólnego ładu i bezpieczeństwa. W tym miejscu również można otrzymać wszelkie niezbędne informacje odnośnie dziedzictwa, czyli Kekkei Genkai zwanego Mokuton.

By poznać tajemnice skrywane przez klan należy przyjść tutaj i poprosić o zwój, na którym wszystko jest zapisane. Za każde wyjawienie tego sekretu zostaje się skazanym na uwięzienie w korzeniach jednego z drzew w tym mieście by do końca życia przekazywać swoją energię życiową dla natury.
Końcówkę sami sobie kopiujcie t.t xd

Polana Treningowa, Arena walk
Polana znajdująca się w północno-wschodniej części wioski, stworzona przez starszyznę specjalnie dla młodych ninja klanu Senju. Zwyczajna leśna łąka, dość mocno porośnięta, gdyż trawa sięga aż do pasa. Wymiary jej sięgają 30 metrów kwadratowych, na samym środku znajduje się niewielki "zbiornik wodny", który nie wiadomo z jakiej przyczyny się tam znajduje. Jest niewielki i płytki, woda powinna dawno temu wyparować, tymczasem zaczyna pokrywać coraz większy obszar, tym samym zalewając z każdym tygodniem dodatkowy centymetr polany. Zaobserwować tu można kilka drewnianych manekinów, służących do treningu. Dodatkowo o jedno z pobliskich drzew oparte są drewniane noże Kunai, Shurikeny oraz Katany. W północnej części pola treningowego znajduje się gęsty busz, za którym stworzona została zwykła polanka, na której młodziaki mogą powalczyć. Zero trawy, jedynie zwykła ubita ziemia. Kilka malutkich dwumetrowych drzew, głazów porozrzucanych po okolicy, co stanowi świetne miejsce do walk, nie tylko tych treningowych.

Drzewo Informacyjne
W samym centrum szlaku handlowego znajduje się ogromny, kilkunastu metrowy dąb swą wielkością znacznie odbiegający od całej reszty. To właśnie na nim przyczepiane są wszelakie informacje, ogłoszenia oraz różne notatki skierowane do mieszkańców. Jeśli poszukujemy pracy, bądź chcemy ją komuś zlecić lub też poszukać towarzyszy do jakiejś wyprawy, lub cokolwiek innego, miejsce to jest przeznaczone właśnie do tego. Tablica ogłoszeń podzielona jest na dwie części - na dolnej znajdują się wszystkie ogłoszenia wywieszone przez mieszkańców, zaś na górnej, przez starszyznę oraz Lidera klanu. Drzewo to ma wiele lat, mimo swego wieku wygląda znakomicie - kilku starszych ludzi z Senju, przy pomocy swego dziedzictwa, dbają i pielęgnują ową roślinę.

Las
Na pierwszy rzut oka jest to zwyczajny las, jakich pełno w kraju Ognia. Bujnie rozwinięta fauna i flora - pełno dzikiej roślinności, zwierząt oraz przedziwnych zjawisk, których niesposób opisać. Idealne miejsce do przechadzek, polowań, bądź też wszelakich zbiorów - owoców, grzybów jak i roślin medycznych. Nie wielu zna historię tego miejsca, niegdyś było to zwykłe pustkowie, na którym nie było żadnego życia. Dziesiątki, a może nawet setki lat temu zjawił się tutaj pewien mężczyzna, który posiadał nadzwyczajne moce. Przy ich pomocy stworzył ten ogromny, nadzwyczajny las. Cały ten teren w rzeczywistości jest jednym, żywym organizmem, który widzi, słyszy i czuje, dzięki czemu najpotężniejsi Senju są w stanie szpiegować, co dzieje się w okolicy. Miejsce to jest przepiękne, zapiera dech w piersiach, niestety wielokrotnie zostało skalane krwią i wojną - nienawiść, zawiść, a nawet śmierć, dotarły w to miejsce.



Masaru - sry, że tak długo

Offline

 

#6 2011-08-13 20:37:55

Myslov

http://img571.imageshack.us/img571/2941/100wm.png

Zarejestrowany: 2010-11-27
Posty: 105
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Zamawiam Shisou.

---
Debiruyaa

Tereny Debiruyaa


W głównej mierze miejscówka ta została porośnięta przez bujne lasy. Jednak tutejsze drzewa różnią się od pozostałych i to w nie małym stopniu. Są grube, wytrzymałe, a także elastyczne, dzięki czemu drewno to doskonale nadaje się do wytwarzanie np. łuków. Oczywiście to wiele kosztuje, jednak drewno pozyskiwane z tychże drzew jest naprawdę najlepszej jakości. Codziennie przez ten las przewija się mnóstwo drwali. Mimo, iż w lesie praca idzie jak wściekła, to nikt, dosłownie żaden z drwali nie zapuści się w środek lasu. Kiedy pewna grupka postanowiła tam pójść, nigdy nie wróciła. Krążą plotki, że las ten jest nawiedzony. Kto wie, może to tylko mit? Nie wiadomo... Wiadomo tylko, że żaden drwal o zdrowym rozumie nigdy się tam nie zapuści. Nie wiadomo jakie niebezpieczeństwa tam czyhają, wiadomo tylko, że zwykły człowiek nie ma tam najmniejszych szans na przeżycie. Lepiej nie ryzykować utraty życia, jednak gdyby ktoś rozwiał mit o tym, że głąb lasu jest nawiedzony, drwale mogliby odkryć jeszcze lepsze, a co za tym idzie droższe drewno, co na pewno miało by wpływ na rozwój prowincji...

Ufortyfikowana Osada


To właśnie tą osadę utworzono na rozkaz Lord Fedualnego kraju Ognia. Tutejsi drwale i ich rodziny znajdują tutaj upragnione schronienie. W rzeczywistości z żołnierzami, którzy pragną ich pieniędzy, nie jest im za różowo. W sumie to cała ta osada jest z drewna, w końcu ten surowiec jest tu najbardziej dostępny. Oczywiście na potrzeby obronne osada musiała zostać wzmocniona. Dzięki tutejszemu twardemu jak skała drewnu, powstała ogromna palisada, przez która naprawdę trudno się przebić. Wejścia strzeże potężna brama, która została wykonana we współpracy najlepszych drwali i stolarzy z okolicy. Jest na prawdę pancerna, mimo iż jest drewniana. W śrdoku osady można zauważyć zwyczajne domy (oczywiście z drewna), niektóre są większe, niektóre mniejsze. Gdzieś w oddali, mniej więcej w centrum osady stoi pięknie zrobiona karczma, która jest dumą tutejszej ludności. To właśnie w niej drwale mogą sobie porozmawiać i napić się sake bądź innych trunków "wyskokowych". Oczywiście nie zabrakło tu też koszar, w których stacjonują żołnieże "strzegący" tej osady, a raczej jej majątku.

---

Shinsou



Budynki mieszkalne


U podnóża góry członkowie klanu założyli sieć budynków mieszkalnych. Jest ich tu dość dużo. W końcu ludzie muszą mieć gdzie się podać. Jest tu dużo różnych domów pierwsze z kamienia, drugie z drewna, niektóre uboższe, a co któreś bogatsze. Co jak co, ale tutaj na pewno każdy znajdzie własne, wymarzone mieszkanko.  Idąc ulicą można natknąć się na dużą ilość różnych przewalających sie po ulicach części lalek, które musiały gdzieś uciec swoim twórcą. Członkowie ciągle starają się jakoś ograniczyć ten problem, jednak z trochę miernym skutkiem. Jest tu masa ludzi, którzy ciągle są zabiegani. Widać, że jest to poukładana prowincja, domy bowiem są czyste i schludne. Oczywiście można tu też znaleźć kilka miejsca, w których można się spotkać ze znajomymi i na spokojnie sobie pogadać.

Jaskinia klanu Ayatsuri


Jaskinia ta, w której władcy marionetek mogli budować swoje własne cacka. Wymiary tejże jaskini są bardzo duże, wielkościa przypomina jaskinię rady starszych. Aby wejść do tejże jaskini, członek klanu musi stać się "władcą marionetek", oczywiście poprzez opanowanie swojego Kekke Genkai. Kiedy już to zrobi, może spokojnie tu wejść. W tej jakże fascynującej jaskini można ujrzeć wiele bojowych lalek na specjalnych wystawach. Są tu także kąciki, w których można zrobić swoją nową "zabaweczkę". Historia mówi, że wszystkie najbardziej znane lalki klanu, zostały stworzone właśnie tutaj. Na co dzień można tu spotkać grupkę wykwalifikowanych marionetkarzy, którzy robią coraz to nowsze lalki lub po prostu udoskonalają swoje dzieła, faszerując je kolejnymi zestawami zabójczych broni bądź tuningując ich "osiągi". Jaskinia jest dla klanu bardzo ważna, więc wejścia do niej strzegą poteżne drzwi, wykonane z najwyższej jakości drewna. Strażnicy wpuszczają jedynie "władców marionetek", inni nie są tu mile widziani.

Niezbadane jaskinie


Jak już było wspomniane, klan zamieszkał na zboczu góry i to nie byle jakiej. Góra ta ma chyba najbardziej rozwinięty system jaskiń ze wszystkich na świecie. Jaskiń są tu setki, jeśli nie tysiące. Tak naprawdę to nikt nie wie dokąd prowadzi ich większa część. Niestety członkowie klanu byli tak zabiegani ciągłą pracą nad udoskonalaniem swojej sztuki marionetek, a także wojnami, że nie mieli w ogóle czasu na choćby niskobudżetową penetrację jaskiń. Skończyło się na tym, że tylko nieliczne zostały udomowione i to tylko w jednym celu, a mianowice w celach wojennych. Dawniej bowiem, kiedy świat był jeszcze pochłonięty przez wojnę, jaskinie te był świetne jako bazy operacyjne, więc kilka z nich zostały w tym celu zamieszkanych. Oczywiście niektóre z nich miały też na celu ochronę cywili, rolę te spełniły w 100%. Niewielu ninja było bowiem zdolnych do przedarcia się przez potężnych marionetkarzy i dotarcia właśnie do tych jaskiń. Krążą plotki, że cywile w niektórych z nich podczas wojny, założyli coś na rodzaj zastępczych domów, w których mieszkają do dziś.

Plac treningowy


To właśnie tutaj członkowie dzielnego rodu lalkarzy mogą przeprowadzać potyczki. Ten kawał ziemi został wypielęgnowany specialnie do walki. Każdy centymetr ziemi w tym miejscu jest perfekcyjny, widać że ktoś dba o to miejsce. Gdyby przechodził tu ktoś przyjezdny, pewnie nie wiedziałby, że to miejsce jest do walki, bowiem po każdej z batalii ziemia jest wyrównywana i pielęgnowana przez wyznaczonych do tego ludzi. To tutaj członkowie tegoż klanu mogą w walce pokazać swoją niesamowitą potęgę lub zostać wyśmianym za niechlubną porażkę. Miejsce to decyduje o życiu niejednego członka klanu, kiedy starszyzna podczas walki zauważy jakiś młody talent może awansować go w klanie na wyższy szczebel, co jest chyba marzeniem każdego młodego ninja. Teren, który klan wyznaczył jako teren otwarty do walki, został otoczony tłustą białą linią, która została wysypana kredą - oczywiście ta też jest często uzupełniana. Klanowicze naprawdę lubią to miejsce. Można powiedzieć, że dla nich jest świętością.

Rada klanu


Rada klanu za miejsce obrad wybrała sobie niezbyt przyjemne miejsce. Jest to bardzo trudno dostępna jaskinia dodatkowo, jest jedną z największych jakie można tu spotkać. Oczywiście w środku jaskini nie zabrakło "bajerów". Zdecydowanie miejsce to do obskurnych nie należy. Na podłodze widnieją wielkie, kamienne płyty. Są one bardzo dobrze wypolerowane. Widać, że klan dba o porządek. Na samym środku sali widnieje ogromny, okrągły stół, przy którym wysoko postawieni w klanie lalkarze oraz rada urzędują. Mimo iż stół jest bardzo piękny, wręcz perfekcyjny to ogólne wrażenie psują tony kartek, dokumentów, które spoczywają na nim. No ale cóż, rada też ma swoje obowiązki, nie ma czasu na sprzątanie. Na stropie widać setki stalaktytów - tych mniejszych i tych większych, które mimo iż wyglądają groźnie, robią oszałamiające wrażenie. Nad stołem wisi wielki żyrandol, zrobiony przypominający kryształ materiał. Widać, że wart jest niemałe pieniądze. Jednym z kolejnych "smaczków" tej jaskini są ogromne kamienne posągi, ustawione wszędzie dookoła sali. Przedstawiają największych lalkarzów w dziejach historii klanu. Cała jaskinia sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Ktokolwiek ją projektował - może być z siebie dumny.

Siedziba lidera klanu


Oczywiście największy ze wszystkich budynków w prowincji. Bardzo piękna budowla, ale w końcu w nim urzęduje najważniejsza osoba w klanie. Musi być piękny i wielki, aby inni czuli ten respekt. Całość jest wykonana z kamienia, a mury tejże siedziby zdobili ręcznie najlepsi fachowcy w kraju. W niektórych miejscach można zauważyć drewniane wstawki i elementy, które nadają całości jeszcze lepszego wyglądu. Z tego miejsca lider steruje całym klanem. Można powiedzieć, że całą prowincją. Środek wyglądem nie ustępuje zewnętrznej stronie budynku. Na środku pomieszczenia obrad stoi piękne i nowoczesne biurko lidera wykonane z cudownego drewna. Pod ścianami stoją rzeźbione meble. Całość ma ładny i schludny wygląd. Wszędzie widać duże ilości zwojów i papierów podpisanych przez samego lidera klanu Ayatsuri. Widać, że jest bardzo ceniony w klanie, bo niewielu ludzi może pozwolić sobie na życie w takim luksusie.

Tablica ogłoszeń


Tablica ta została umiejscowiona nieopodal budynku siedziby lidera, aby ten mógł szybko się do niej dostać i przekazać swojemu klanowi jakieś ważne informacje, w tym wypadku w formie infromacji tekstowej. Jest zrobiona z pięknie rzeźbionego drewna, z którego kraj Ognia słynie. W środku jest coś jakby korek, jednak bardziej przypomina to mięciutkie drewno. Tak czy siak, z łatwością można wpiąc w to pineskę. Każdy członek klanu może tutaj przyjść i wywiesić tutaj karteczkę bądź plakat, którego będą mogli czytać inni członkowie. Oczywiście lider kontroluje zawartość tablicy i zawsze może usunąć jakąś niechcianą wiadomość.

Warsztat


Właśnie tutaj stacjonuje najlepszy twórca marionetek w całym Shinsou. Wszystkie lalki i tym podobne wykonuje właśnie w tym warsztacie. Oczywiście ma tu też sklepik, w któym można zakupić jego "dzieła". Co prawda nie sprzedaje ich tanio, ale towar jest najwyższej jakości i pewne jest, że lalki z tego miejsca, dobremu lalkarzowi posłużą długie lata. Oczywiście nie tylko lalki można tu kupić, kreatywnym klientom, mistrz może sprzedać pojedyńcze części do skompletowania lalki.

Cze! - Masaru

Ostatnio edytowany przez Myslov (2011-08-14 18:08:04)

Offline

 

#7 2011-08-16 23:49:05

 Narokishi

http://img833.imageshack.us/img833/7007/250postow.png

7542086
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-10-19
Posty: 337
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Chuu | Klan Nara


Ogłoszenia:


Niemałych gabarytów skała, stojąca tuż u zbocza drogi służy członkom klanu Nara jako wywieszka. Jej przód został oszlifowany i przypomina pionową ścianę. Pojawiają się tutaj różnorodne informacje, od zleceń, przez oferty sprzedaży, aż do jakiś większych wydarzeń. Warto wspomnieć, że w tym miejscu nigdy nie jest ciemno, ponieważ w koło jest pełno kamiennych okręgów, w których rozpalane są ogniska. Wyznaczona do warty osoba dba o to, aby ogień nie zgasł, tym samym podkładając drewno do niego. Tutaj teoretycznie prawie każdy może przyjść i zawiesić jakąś informację. Głównie wiadomości wywieszone przez osoby spoza regionu nie są mile widziane. Jedynym wyjątkiem od tego są zadania, które zlecili lordowie feudalni, bądź inni, wpływowi w kraju ludzie. Tuż za owym blokiem skalnym znajduje się pasmo wysokich gór, które niejednokrotnie zasłaniają słońce rankiem.

Las Nara:


Las ten różni się od wszystkich, dlatego słyszał o nim każdy w kraju, a nawet poza nim. Głównym tego powodem są rosnące tutaj zioła o niesłychanie silnych właściwosciach, przede wszystkim leczniczych. Ze względu na nie, członkowie klanu Nara osiedlili się na tym terenie, aby chronić owe dary przed ludźmi, którzy wykorzystaliby to dla własnego zysku. Są one jednak częściowo sprzedawane przez ten klan, głównie z racji braku środków na dalsze przeżycie w surowym i górzystym terenie. Pomiędzy niektórymi drzewami można spotkać niesłychanie duże stada jeleni, które są przyzwyczajone do widoku ludzi. Wszelcy kłusownicy, którzy weszli na ten teren, nigdy z niego nie wyszli. Nietrudno było się domyślić, że stali się karmą dla zwierząt. Podobny los spotykał złodziei magicznych ziół. Magicznych, bo właśnie tak były nazywane przez tutejszy lud, który miał z nimi kontakt co dnia. Wracając do drzew, są one nadzwyczajnie wysokie i ulistnione, więc niewiele słońca wpada do wnętrza lasu. Niekiedy można natknąć się w nim na większe zbiorniki wodne.

Grób Takashi "Ninja cienia"


Jest to ninja, który był znany ze swoich umiejętności taktycznych. Był, ponieważ już nie żyje. Jego ciało zostało przeniesione do siedziby klanu Nara oraz pochowane przez jego członków w honorowym miejscu, na tak zwanym cmentarzu bohaterów. Nie jest on zbyt wielki, bo mierzy może pięćdziesiąt metrów kwadratowych, aczkolwiek jest w stanie odpowiednio uhonorować zmarłych. Miejsca na nim są przeznaczone tylko i wyłącznie dla zasłużonych członków klanu i głównie dlatego nie ma tam zbyt wielu nagrobków. Ułożenie ciała oraz sama rana wskazywała na samobójstwo.

Ukryta polana treningowa


Jak sama nazwa mówi, jest to ukryta polana, która służy członkom klanu do wszelakiej maści treningów. Jej tajemniczość i skrytość polega na tym, że drogę do niej znają tylko Nara i nieliczni spoza jego obrębu. Zwyczaj jest taki, że za przyprowadzanie na nią "obcych" osoba winna, jak i namówiona zostają ukarane, bowiem służyć ona ma tylko i wyłącznie temu klanowi. Codziennym widokiem w tym miejscu są liczne zwierzęta, które przywykły już do widoku ludzi. Znajduje się tu także największe skupisko "magicznych" ziół o niesamowitych zdolnościach leczniczych. Samo to miejsce znajduje się w jednym z licznych gajów, na terenie lasu klanu Nara. Liczne, bujne trawy przyozdabiają całe to miejsce, komponując się z średniej wielkości górskim jeziorkiem, na jej środku. Widok przebłyskującego słońca, odbijającego się o jego taflę jest nieziemski i niezbyt częsty do zobaczenia, z racji pogodowych. W górskim klimacie ciężko o bezchmurne dni, dlatego nikt nie przesiaduje tam po to, aby zobaczyć ten niesamowity obraz.

Wioska klanu


Gdyby nie to, że Chuu jest terenem górzystym to pewnie ta wioska wyglądałaby jak każda inna. W tym wypadku jednak budynki są pooddalane od siebie o kilkanaście metrów, z racji braku przystosowania terenowego, nad którym i tak członkowie klanu spędzili kilkaset godzin. Wyrównywanie tego wszystkiego nie było rzeczą łatwą i szybką, dlatego właśnie tyle czasu zostało temu poświęcone. Efekt i tak nie był zbyt widoczny, ale chociaż grunt był przystosowany pod fundament budynku, które budowano z bali, bądź zwykłych desek. Droga jako tako jest, aczkolwiek bujna w wszelkiego rodzaju uskoki i spadki, zawijasy i innych, dziwnych rzeczy. Domów w miasteczku nie brakowało, cmentarzy także. Były dokładnie dwa, jeden dla zasłużonych ninja, zaś drugi dla całej reszty. Samo życie w mieście przebiegało normalnie, jak w innych krainach.

Południowy przesmyk


Najstraszniejsze miejsce w całym Chuu, albowiem zginął tutaj już niejeden człowiek i ninja. Jest to jedyna droga, aby opuścić teren klanu Nara, bądź się do niego dostać. Niejednokrotnie bywało tak, że przesmyk się zwyczajnie zasypywał kamieniami, odcinając mieszkańców krainy od całej reszty świata. Jedyną drogą wydostania się, bądź dostania w takim wypadku to wycieczka górska, która jest ekstremalnie trudna. Strome szczyty gór nie pozwalały zwykłemu człowiekowi przedostać się na drugą stronę. Dla ninja taka podróż również często kończyła się fiaskiem. Wszystkim mieszkańcom ciężko było, jak i jest, ciężko zliczyć ilość ludzi, którzy wyzionęli tutaj ducha....

Gabinet lidera klanu


Owe pomieszczenie służy mu, czyli liderowi klanu Nara, do zarządzania w obrębie jego panowania. Duże biurko, a tuż za nim wygodne krzesło było głównym obiektem, który znajdował się na samym środku tegoż miejsca. Ściany tutaj nigdy nie były puste, albowiem wiszą na nich liczne herby i trofea klanowe, które wywiesiła rada, bądź sam lider. Jak przystało na każde pomieszczenie, musiało się ono znajdować w jakimś budynku. To również posiada własny, który postawiony został w najwyższym punkcie miasta, na jego końcu. Jest on doskonale widoczny już z samego wejścia, ponieważ na jego dachu widnieje sporych gabarytów herb klanu. W tym budynku, poza samym gabinetem znajduje się także magazyn i skarbiec, który zawsze jest chroniony przez przynajmniej dwójkę silnych ninja.

Aktualny lider klanu: brak.

OK - Masaru

Offline

 

#8 2011-08-19 11:59:54

 Basai

http://img146.imageshack.us/img146/358/adminjj.png

10844276
Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 91
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Myslov za Dozuka dostaje 15 pkt atrybutów do rozdania.
Gamatt za Tanechigai dostaje 60 PW i PU.
Yaroi Yakuma za Chikai (klan Senju) dostaje +1 lvl KG oraz 5 PU i 5 pkt atrybutów.
Myslov za Debiruyaa i Shinsou (klan Ayatsuri) dostaje + 1 lvl KG oraz 20 PU i 30 PW.
Naoki za Chuu (klan Nara) dostaje + 1 lvl KG oraz 5 PU i 5 pkt atrybutów.

Offline

 

#9 2011-08-19 12:34:57

 Narokishi

http://img833.imageshack.us/img833/7007/250postow.png

7542086
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-10-19
Posty: 337
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Podziękował za nagrodę i zamawiam Enko.

Offline

 

#10 2011-08-19 12:51:41

Myslov

http://img571.imageshack.us/img571/2941/100wm.png

Zarejestrowany: 2010-11-27
Posty: 105
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Serdecznie dziękuję za przyjazne bonusy i od razu zamawiam rodzinną prowincję Kokkai.

Offline

 

#11 2011-08-19 13:17:01

Yaroi aka Pedobear

http://img101.imageshack.us/img101/5969/69663400.png

Zarejestrowany: 2011-08-13
Posty: 4
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Zamawiam Sakakku (Klan Sabaku) ;3

Offline

 

#12 2011-08-19 13:50:15

 Narokishi

http://img833.imageshack.us/img833/7007/250postow.png

7542086
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-10-19
Posty: 337
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Enko | Klan Namikaze


Tablica informacyjna:


W środku miasteczka, które znajduje się w połowie na pustyni, zaś w drugiej części przy lesie, znajduje się tablica. Nie jest ona zwykłą, informującą belką, ponieważ jest zrobiona z ładnie wyciętego drewna. Nie jest może duża, ponieważ mierzy 1x1,5m z czego w szerz jest dłuższa, niż wzwyż. Gruba jest na zaledwie kilka centymetrów, a od frontu ma przesuwaną szybkę, która chroni papiery przed deszczem, który i tak jest tutaj na prawdę rzadkością. Aczkolwiek jak się to mówi: przezorny zawsze ubezpieczony. Pojawiają się na niej wszelkiej maści informacje, takie jak sprzedaże czy specjalne zadania, które zlecił ktoś "z góry". Teoretycznie każdy może tutaj zawiesić informację, lecz potrzebuje specjalnego kluczyka, który posiada strażnik znajdujący się w drewnianej budce obok samej tablicy.

Las:


Jest to jeden z lasów, które należą do niezwykłych miejsc. Szczerze mówiąc, ciężko określić czy nie znajduje się tuż za tym, który pokrywa górzyste tereny Chuu. W przeciwieństwie do uzdrawiających roślin, tutaj można znaleźć różne gatunki zwierząt pustynnych, jak i leśnych. Stoi on bowiem na pograniczu pustyni, więc tamtejsze zwierzęta zasiedliły się tutaj z racji licznych wodopojów w postaci jezior czy bajorek, które można spotkać co kilkanaście metrów. Niejeden botanik spędził tu miesiące, aby poznać tajemniczość przechodzenia lasu w pustynne tereny, aczkolwiek bezskutecznie. Do dnia dzisiejszego pozostało to tajemnicą, na którą nikt nie znał odpowiedzi. Sama natura w tym miejscu jest niezwykła, a widoki zapierają dech w piersiach, ponieważ dni tutaj są zazwyczaj słoneczne. Odbijające się promienie słoneczne od tafli wód tworzą niesłychany klimat, który zadziwił już niejednego.

Wioska klanu:


Jakby nie patrzeć, większość budynków znajduje się na terenie leśnym, zaś ta druga część - pustynnym. Drewno tutaj służy jako główny budulec, aczkolwiek nie brakuje budynków z innych materiałów, takich jak piaskowiec czy kamień, z którego zrobiona jest chociażby wartownia strażników. Budynki nie są aż tak bardzo rozmieszczone nieregularnie, ponieważ teren pozwala na zachowanie podstawowego wyglądu wioski, czyli budowania budynków wzdłuż drogi. Te niejednokrotnie rozgałęziają się na kształt litery "Y", bądź "T", więc jest co zwiedzać, przechodząc przez te tereny. Na terenie zalesionym droga jest z normalnej gleby, zaś na pustynnym wyłożona z kamienia, aby było ją widać. W miasteczku znajdują się także liczne studnie, które zazwyczaj są napełniane z wodopojów znajdujących się w lesie. Służą więc bardziej jako zbiorniki wodne, niż studnie, aczkolwiek budowane są w ten sam sposób. Niektóre wykładane drewnem, inne kamieniem, a te, które należą do bogatszych - jednym i drugim. Na co dzień mieszkańcy chodzą uśmiechnięci i starają sobie pomagać wzajemnie i rozwiązywać problemy, które dopadły wioskę.

Pustynia:


Niekończące się tereny piaszczyste nazywane są pustyniami z racji, że na nich nie ma zbyt okazującego się życia. Na terenach prowincji Enko znajduje się wejście na jedną z nich, która ciągnie się przez całe tereny kraju wiatru. Temperatury tutaj są nadzwyczaj wysokie i bez posiadania wody można tutaj szybko zginąć. Gdy słońce góruje najlepiej mieć jakieś nakrycie głowy, ponieważ o udar wcale nie jest ciężko. Zwierzęta tutaj żyją nocą, walcząc ze sobą o pożywienie, którym same są. Co kilkadziesiąt kilometrów można spotkać mniejszą, bądź większa osadę, które budowane są tylko przy wodopojach zwanych oazami. Główną rośliną pustynną jest kaktus, który wyrasta na niej co kilkanaście metrów. Żadnych dróg tutaj nie ma, a burze piaskowe są dość częstym zjawiskiem. Zalecana jest podróż nocą, lecz wtedy trzeba uważać na dzikie zwierzęta, które mogą być nieobliczalne.

Sklep -> Opis jest dobry, bo i tak nie jest to całkowicie fabularny wątek
Biblioteka klanowa -> Jak wyżej.
Mieszkanie lidera klanu -> Lider, który zawita w klanie i tak będzie chciał urządzić sobie mieszkanko po swojemu, więc nie opisuję

Gunken | Siedziba Honootsuki


Południowe wykopaliska:


Są to wykopaliska, które zostały rozpoczęte przez Tekah'a, a dokładniej z jego rozkazu. Jego najemnicy, zgodnie z jego wolą wyburzyli sporą część miasta na południu, aby móc rozpocząć wykopaliska w dogodnych warunkach. Ciekawostką jest, że nie ma i nie było północnych wykopalisk, a te wciąż nazywane są południowymi. Wejść do kopalni jest sporo, głównie między budynkami i poza miastem. Korytarze są rozbudowane tak bardzo, że bez mapy idzie się tu zgubić. To jednak jest atutem dla Tehak'a, który nie musi się martwić o uciekanie niewolników poszukujących artefaktów i złóż cennych surowców, takich jak złoto czy kryształy. Wiele osób nie popiera niewolnictwa, dlatego w mieście ciągle wybuchają rewolucje i powracające na około walki, mające na celu wyzwolić pracowników kopalń. Jednakże bezskutecznie, ponieważ przywódca najemników liczy sobie sporą armię, która jest na każde skinienie jego palca. Same korytarze są oświetlone, a każdy z najemników pracujących wewnątrz nosi przy sobie mapę, aby się nie zgubić.

Opuszczone miasto:


Dzielnice te już nie pamiętają czasów zamieszkiwania przez cywili. Głównym tego powodem są artefakty, które można znaleźć w najbliższej okolicy, jak i pod ziemią. Południową część zajmują najemnicy Tekah'a wraz z kopalniami, zaś całą resztę zamieszkują bandyci i samotni poszukiwacze skarbów. Dość dziwną sprawą jest, że wymarłe miasto jest odwiedzane przez podróżników, którzy niestety z rozkazu przywódcy najemników są zmuszani opuścić te tereny pod zagrożeniem własnego życia. Od czasu do czasu tępi on także konkurencję, którą po prostu morduje. Całe miasto jest pokryte piaskiem, który nawet niszczy deski znajdujące się w budynkach, powodując ich przewalanie. Jest to tzw. efekt domino, aczkolwiek mija sporo czasu, nim kolejny budynek się rozpadnie pod wpływem klimatu. Niegdyś w jego centrum znajdował się plac i fontanny, po których została już tylko piaskowa pustka. Budynki w okolicy owego miejsca są w lepszym stanie, niż te na obrzeżu miasta. Różnią się także wielkością, na ponowną korzyść centralnej części miasta. Jego północną i zachodnią część zamieszkują osoby należące do organizacji, która zwie się Dziedzictwem. Od czasu założenia jej przez Oyasumi'ego osiągnęli już kilka sukcesów. Prowadzą oni częste walki na terenach opuszczonej części miasta przeciwko najemnikom Tekah'a.

Zachodnia dzielnica:


Właśnie z zachodu przybyli zorganizowani członkowie Dziedzictwa, w szybkim tempie pozbywając się wszystkich, niepotrzebnych bandytów, którzy przed nimi zamieszkiwali te tereny. Przyjęli oni także do swoich szeregów obcych, głównie ze względu na najemników dowodzonych przez niejakiego Tekah'a. Na jednym z większych placów założyli własną bazę wypadową i zaczęli odnawiać budynki, w których później wytwarzali oręż i zbroje, aby uzbroić swoich ludzi do walki z szumowinami. Za dnia ulicami często przechodzi grupa patrolująca, zaś w nocy stacjonuje na posterunkach, regenerując siły przy rozpalonym ognisku. Droga w tej dzielnicy została już wyłożona dawno temu z kamienia, jeszcze przez jej wcześniejszych mieszkańców. Przy niej stoją przeróżne kamienne, jak i drewniane budynki, które przeważnie mają płaski dach. Na ten teren najemnicy się nie zapuszczają, ponieważ życie jest im miłe. Osoby wyglądające jak najemnicy również może spotkać niemała przykrość, ponieważ członkowie organizacji walczą z nimi co dnia, bez wytchnienia.

Grób Mayu:


W niezbyt widowiskowym miejscu znajduje się nagrobek, na którym jest napisany tylko jeden wyraz, jakim jest "Mayu". Prawdopodobnie tak nazywała się osoba, która została tu pochowana. Zastanawiającym było, dlaczego nagrobek jest postawiony w ślepej uliczce, między budynkami, ale to wie tylko ta osoba, która go wykonała. Znając tutejszy "lud" to prawdopodobnie zginął on w walce z najemnikami, bądź z Dziedzictwem. Piach przy nagrobku od dawna już jest twardy, a to znaczy, że chłopak zginął dawno temu...
Spoczywaj w pokoju...

Tereny Gunken:


Na terenie prowincji Gunken jedynym co można spotkać poza miastem jest pustynia, która dosłownie oblewa je z każdej strony. W tutejszej okolicy najlepiej z nikim nie prowadzić konwersacji, ponieważ co druga osoba spotkana poza miastem może okazać się łowcą niewolników, którzy wiedzą co trzeba zrobić z samotnym podróżnikiem. Liczne wydmy są niemałą przeszkodą w podróży dla zwykłego śmiałka, a także dla doświadczonego ninja. Nieliczni szczycili się tym, że przetrwali burzę piaskową na tym terenie, a próbowało tego dokonać nie wiadomo ilu. Pustynia w tej okolicy jest jednym, wielkim grobowcem dla osób, które zginęły próbując wydostać się z niekończącej się pustyni, krążąc po jej piaskach miesiącami, a nawet latami. Większość z nich podzielił właśnie taki los, który najwidoczniej był dla nich srogi... bardzo srogi.

Akcept by Basai
15 pkt atrybutów oraz 40 PU i PW

Sprawdziłem też i to

Ostatnio edytowany przez Basai (2011-08-21 11:41:24)

Offline

 

#13 2011-08-19 16:54:54

Gisaku

http://img809.imageshack.us/img809/7415/70715390.png

Zarejestrowany: 2011-07-19
Posty: 14
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Zamawia Kessho

Ogólne informacje:

Kessho jest średniej wielkości prowincją. Ludność żyje głównie z handlu ryżem. Wioska dzieli się na dwie dzielnice. Na dzielnice przemysłową i dzielnice mieszkalną. W tej pierwszej jest ogromna ilość hodowli ryżu. Druga zaś charakteryzuje się niemałą ilością drewnianych chat. Ludzie żyją tutaj na sktaju bankructwa. A wszystko przez jednego człowieka, jest nim Tadamime Medomi. Jest on chciwym, i nieprzyjemnym handlarzem. W zamian za bardzo spory procent handlu oferuje wieśniakom ochrone. Jednakże mężczyzna ten jest brutalny i bardzo bogaty. Potrafi zastraszyć, ograbić, i pobić ludzi, którzy tylko spróbują się mu preciwstwić. Jest tyranem, który uważa, że cała  prowincja jest jego własnością. Kiedyś była to piękna osada tętniąca życiem. Dzieci śmiały się i bawiły. Dorośli spotykali się po pracy i rozmawiali. W osadzie organizowane były liczne przyjęcia zachęcające do przyjazdu wielu kupców. Teraz po przyjeździe Tadomime'go jest to kolejna biedna prowincja, w której pracować muszą nawet dzieci.
Ważne i wpływowe osoby:

- Tadomime Medomi
Jest on jedną z najbardziej wpływowych osób, w całej prowincji. Jest bardzo chciwy, a także dosyć bogaty. Spory procent pieniędzy, który przychodzi z handlu ryżem, wieśniacy oddawają właśnie jemu, a za to on daje im ochronę i dach nad głową. Ma całkiem sporą ochronę, w postaci kilku chłopów, którzy towarzyszą mu w każdej podróży.

Poparcie dla klanów:
Senju: 0
Ayatsuri: 0

Poparcie miejscowej ludności dla klanów:
Senju: 0
Ayatsuri: 0

KRATERY:

Jest to bardzo duży, nieurodzajny obszar. Jak sama nazwa wskazuje teren pokryty jest sporymi kraterami. Od czasu do czasu można natknąć się na drzewa, jednakże są to odosobione przypadki. Cięzko uwieżyć, że ten obszar był kiedyś porośnięty bujnym lasem. Co takiego się stało że ogromny las, zmienił się w wielki nieurodzajny teren ?? Otóż przed wieloma laty doszło tutaj do wielkiej tragedii. Nazwano to wydarzenie " rzezią niewiniątek". 20 lat temu młodzi shinobi stawili czoła ogoniastej bestii. którą był Kyyubi. Shinobi bronili dostępu do swojej wioski. Jednakże żadnemu nie udało się przeżyć. Kratery powstały w wyniku ataku kulami chakry. Ataków było mnósto. tak wiele, jak wielu było młodych shinobi. Oddali życie za swoją wioskę. Jednakże stracili je. Kyuubi miał ogromne pokłady chakry a samą chakrą strzelał s śmiałków. Pozostawały po nich właśnie te kratery. śą one pamiątką odwagi i poświęcenia. Legendy mówią, że przychodząc na to miejsce po 20 latach od rzezi niwiniątek można poczuć chakrę kyoubiegi emitującą z owych kraterów. Jednakże nie jest to tylko chara. Jest to zło i nienawiśc, które są wplecione w chakre ogoniastej bestii.

Tereny Kessho

Kessho ma bardzo piękne ulokowanie. Jest tu wiele jezior, z których pobierana jest woda do hodowli ryżu Chodziło pewnie o uprawę. Mieszkańcy mogą pochwalić się również dostępem do morza i gór. jest to bardzo piękne miejsce, do którego niegdyś przyjeżdżali hadnlarze oraz bogaci by wypocząć i zarabiać. Miejsce to było często odwiedzane również ze względu na swoją historię. Kratery przyciągały wielu shinobi z całego świata. Północne i południowe pola przykłowały uwagi każdego, kto był w stanie wyczuć dobry interes. Żyzna gleba i pracowita ludność sprawiały, że teren doskonale nadawał się na inwestycje.


Nie wiem czy dobrze, jest to mój pierwszy opis krajobrazu ( w szkole pisalem opiosy sytuacji i różne pierdoły ale nigdy czegoś takiego tak więc za wszystkie błędy przepraszam    )

Sorki stary ale za bardzo poprzekręcałeś fakty, kratery są wynikiem pierwszego eventu a nie jakieś bitwy czy jak ty to tam opisałeś. Nie zaliczam opisu ale za pracę przyznaję ci 5 punktów atrybutów.
Basai

Ostatnio edytowany przez Gisaku (2011-08-19 21:11:23)

Offline

 

#14 2011-08-19 17:26:21

Yaroi aka Pedobear

http://img101.imageshack.us/img101/5969/69663400.png

Zarejestrowany: 2011-08-13
Posty: 4
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Klan Sabaku

Spoiler:


Mieszkanie Lidera Klanu
Każdy z Liderów klanu Sabaku zmuszony był do życia w odosobnieniu. Wedle wieloletniej tradycji, podczas ataku nieprzyjaciół to właśnie on miał jako pierwszy stanąć na polu walki i zatrzymać oponentów. Niestety, ostatni Lider nie żyje, a w całej rodzinie nie ma nikogo godnego dostąpienia zaszczytu przejęcia stanowiska. Dom ten wygląda dość niezwyczajnie. Nie jest duży, ani jakoś specjalnie zdobiony, właściwie to wygląda jak wszystkie inne, zbudowane w tej okolicy, poza jednym wyjątkiem - stworzony został z piaskowca, w którym wyryte zostały twarze i imiona poprzednich właścicieli tego mieszkania. Wewnątrz budynku mieszczą się dwa pokoje, kuchnia oraz wszelkie pomieszczenia potrzebne do "dbania o higienę". Niestety wszystko to wygląda dość nieciekawie - zakurzone, rozpadające się meble. W jednym z pokoi, pod ogromną szafą, znajduje się klapa, która prowadzi do podziemnego pomieszczenia, pseudo "piwnicy". Cały obiekt wymaga pilnego odrestaurowania, gdyż na chwilę obecną zwyczajnie grozi zawaleniem.

Sklep
Sklep tak jak i reszta budynków w okolicy, wykonana jest z kamienia. Mimo, iż pomieszczenie nie jest duże (zaledwie 10x10m), to właśnie w tym miejscu wyrabiane są wszelakie przedmioty, nazywane powszechnie ekwipunkiem bojowym. Nasuwa się pytanie, w jaki sposób? Otóż kilka metrów pod sklepem ukryta jest swego rodzaju, niewielka "kuźnia". Bezpośrednio po minięciu drzwi, znajdujemy się przed ladą, za którą siedzi pewien starzec. Około 170cm wzrostu, o dość charakterystycznych rysach twarzy. Siwe włosy, dość długa broda oraz brak kilku zębów stanowią dość śmieszny widok. Niestety właściciel tego sklepu w jednej z wojen stracił lewą rękę, zaś na samej twarzy widnieje wiele niewielkich blizn. Za tym biednym staruszkiem znajdują się cztery, ogromne regały, na którym leży cały posiadany ekwipunek. Aby zakupić jakikolwiek przedmiot, należy napisać w tym wątku. Opisujemy jak wchodzimy do środka, następnie kupujemy przedmioty w "X" ilościach, płacimy i wychodzimy. Nie trzeba czekać na akcept, samodzielnie dopisujemy sobie przedmioty i odpisujemy fundusze.

Tablica Informacyjna
Jest to ogromny głaz w samym centrum wioski, na jednym z nielicznych placów, których wygląd podciągnąć można pod "oazę". Do jednego z jego boków przypięta jest tablica.To właśnie na niej przyczepiane są wszelakie informacje, ogłoszenia oraz różne notatki skierowane do mieszkańców. Jeśli poszukujemy pracy, bądź chcemy ją komuś zlecić, bądź też poszukać towarzyszy do jakiejś wyprawy, lub cokolwiek innego, to to miejsce jest przeznaczone właśnie do tego. Tablica ogłoszeń podzielona jest na dwie części - na dolnej znajdują się wszystkie ogłoszenia wywieszone przez mieszkańców, zaś na górnej, przez starszyznę oraz Lidera klanu. Najczęstszymi ogłoszeniami jednak są te handlowe, oraz te od Lidera jak i Starszyzny - ogłaszające datę, w której nastąpi przeprowadzka.

Budynek Rady
Jest to chyba największy, a zarazem jedyny tak wyróżniający się budynek w całym sąsiedztwie. Zbudowany jest z pewnego, nikomu wcześniej nie widzianego, kamienia. Koncentruje na sobie promienie słoneczne, które odbijając się od ścian, tworzą dziwną "iluzję" tańczących dookoła, różnych, zwierząt. Tak na prawdę, każdy może zauważyć, co chce. Przy ogromnych, trzymetrowych wrotach obsadzonych diamentami, stoi dwójka strażników. Są to doświadczeni ninja, których zadaniem jest zatrzymywanie wszelkich niepożądanych osób. Wewnątrz znajduje się tylko jedno, gigantyczne pomieszczenie, podpierane wieloma kolumnami, wykonanymi z dziwnej, prześwitującej odmiany marmuru. Wewnątrz ich dostrzec można różne, drogocenne kamienie, biżuterię itp. Na samym środku sali znajduje się ogromny, kamienny stół, przy którym wyrzeźbione zostały duże, zimne aczkolwiek bardzo wygodne siedzenia, wyglądem przypominające "trony". Jeden z nich wyróżnia się od reszty - wyryte ma pewne symbole, która symbolizują władzę. To miejsce przeznaczone jest właśnie dla Lidera. Na każdej z kolumn, na samej górze, wyryte są twarze ważnych osobistości z klanu, których wzrok skierowany jest na środek sali. Ci najstarsi wierzą, iż dzięki temu dawni przywódcy klanu są w stanie obserwować poczynania obecnych, i interweniować w odpowiednim momencie. Przy wszystkich ścianach oprócz tej z drzwiami, znajdują się trzy ogromne szafy z wieloma regałami, na których leżą setki, jak nie tysiące przeróżnych zwoi i ksiąg.

Mała Oaza
Jest to jedyne źródło wody dostępne w całym Sakkaku. W dzień urzędują tutaj mieszkańcy osady, w nocy zaś zbiegają się wszelakie spragnione, pustynne zwierzęta. Niektóre jednak są na tyle łagodne, że od lat przychodzą w dzień - oswoiły się z członkami klanu Sabaku, co jest dość "nienaturalne". Oaza ta jest jedynym miejscem w okolicy, tak bujnie porośnięta roślinnością. Na ziemi rośnie dość gęsta trawa, dookoła zbiornika, który jest w kształcie koła. W okolicy rosną trzy potężne drzewa, których końcówki korzeni wystają z ponad taflę wody.  Gałęzie gęsto porośnięte liśćmi dają cień, który jest tu rzadkością. Ludzie wręcz się "zabijają się", aby usiąść i odpocząć w takim miejscu.

Pustynia
Pustynia otaczająca tereny klanu Sabaku, a raczej należąca do nich, wyróżnia się od wszystkich innych. Czym? No tak, całość to wydma z piasku - ogólnie piasek, piasek i... Piasek! Tak, piasek! Zaskoczeni? Jest to kolejna, zwyczajna pustynia, jakich są setki. Nie ma tu niczego ciekawego, niczego, co mogłoby komukolwiek się przydać. Jedynie członkowie klanu Sabaku mogliby się ucieszyć, gdyż jest to idealny teren do walki dla nich. Raz na kilkanaście kilometrów spotkać można jakąś mniejszą oazę, lecz w większości są one wymarłe. Woda niestety bardzo szybko uchodzi na gorącej pustyni. Często zdaża się też tak, że turyści zaczynają dostrzegać rzeczy, których nie ma - zwyczajna fatamorgana. Często właśnie widzą duże, piękne oazy - a każdy miejscowy wie, iż w całej okolicy znajduje się tylko jedna sprawna.

Wioska Klanu
Klan Sabaku znany jest z prowadzenia koczowniczego trybu życia. O tyle jest to dziwne, iż ich budowle zawsze wykonane są z kamieni. Dzięki ich specjalnej zdolności - kontroli nad piaskiem - bez większego problemu są w stanie rozbierać swe domostwa na części pierwsze i składać spowrotem do kupy w nowym miejscu zamieszkania. Ich chaty rozłożone są w rozsypce, zazwyczaj wedle uznania właściciela. Nie są one duże, lecz praktyczne i schludnie wyglądające. W ciągu dnia, pomimo pustynnej duchoty, cała wioska tętni życiem - dzieci wspólnie zbierają się, ciągle wymyślając coraz to nowsze zabawy, dorośli ciężko pracują, zaś starsi ludzie spędzają spokojnie dni w cieniach swoich domostw. Mieszkańcy są bardzo tolerancyjni, lecz nie znoszą wścipskich turystów, którzy od wielu lat już ich nie odwiedzili - ostatni zostali pozbawieni życia.

Namiot Treningowy
Jest to ogromny namiot (30x30m), który powstał specjalnie dla młodych członków klanu, aby mogli w spokoju trenować. Zwyczajna płachta z przewiewnych materiałów ułożona na kamiennych kolumnach, które utrzymują ją w górze. Podłożem jest zwykły piach, lecz to nic dziwnego w tych okolicach. Obiekt ten jest powszechnie uczęszczany przez młodziaków, a całość nadzoruje pewien starszy mężczyzna, o dość łagodnych rysach twarzy, ubrany w białą szatę, na którą nałożona jest zbroja samurajska. Na plecach założona katana, przy pasie kabura na broń. Staruszek z łezką w oku doglądał, jak pociechy ich klanu trenują, dążąc do perfekcji.


Akcept by Basai
+ 50 PU i PW

Sprawdzone
Zastanowiłbym się nad Pustynią i jej piaskiem.
Również przy Wioska klanu napisane jest o kamiennych domach i łatwości przenoszenia ich przy pomocy kontroli nad piaskiem...
W namiocie treningowym jest samuraj z kataną na plecach i kaburą na broń...

Ostatnio edytowany przez Yaroi aka Pedobear (2011-08-19 17:26:54)

Offline

 

#15 2011-08-19 19:36:33

 Narokishi

http://img833.imageshack.us/img833/7007/250postow.png

7542086
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-10-19
Posty: 337
Punktów :   

Re: Konkurs #6 Opisy

Zamawiam Sabishii, Kanka

Kanka


Tereny Kanka:


Kanka leży w kraju wody, który składa się z archipelagu wysp, przeważnie różniących się tylko wielkością. Tak jest i w przypadku tej prowincji, która jest najmniejszą ze wszystkich wysp. Wyróżnia się ona także ze wszystkich, bowiem to tą wyspę otacza bardzo gęsta mgła. W te okolice nie pływa zbyt wiele statków, głównie z tego powodu, ponieważ łatwo jest wpłynąć na wody o płytkim dnie, tym samym niszcząc okręt. W te tereny zapuszczają się tylko doświadczeni żeglarze i kapitanowie transportowców. Sama wyspa jest piękna, ponieważ oblewają ją polany i lasy, o które troszczą się wszyscy jej mieszkańcy. Na tak małym terenie żyje wiele różnych gatunków zwierząt, począwszy od ptaków, a skończywszy na zwierzątkach lądowych i wodnych. Tereny te, podobnie jak Chuu, słyną z różnorakiej roślinności, do której zaliczają się także rośliny lecznicze. Podobnie jak w przypadku tamtejszych mieszkańców, tutaj także dbają o wygląd wyspy i pilnują swych "skarbów" przed kradzieżą.

Miasto:


Mogłoby się to wydawać dziwne, lecz te miasto jest bardziej fortem, niż tym, czym być powinno. Bowiem wokół jego wzniesiony mur, zbudowany z grubych i wysokich pali dębu, które obronią je nawet przed silnym przeciwnikiem. Znajduje się one w samym centrum tych terenów, a mimo to bardzo ciężko je odnaleźć - ze względów atmosferycznych, do których zalicza się bardzo gęsta mgła, nawet pomimo wielkości osady. Gdy już komuś się uda wkroczyć poza bramę, pierwszym co rzuca się w oczy jest ogromny targ, który dosłownie zalewają sklepy i stoiska z przeróżnymi skórami i ziołami. Ciut dalej można natknąć się na liczne zakłady pracy, w których zawsze znajdzie się coś do roboty. Murowane domy stawiane są na obrzeżu, tuż przy samej fortyfikacji jaką jest mur. Wszelkie wykończenia i ozdoby świadczą o bogactwie tej krainy, która najwyraźniej nie cierpi na jego brak.

Zakład kowala:


Jest to średniej wielkości budynek, który stoi przy samym targu. Wchodząc przez bramę wystarczy iść prosto do końca ulicy, a naszym oczom ukaże się właśnie ten warsztacik. Jest on niczym innym jak kuźnią, w której pracuje kowal sprzedający najzwyklejszy oręż, taki jak katany, miecze czy kunai'e. O samym wnętrzu ciężko jest coś powiedzieć, ponieważ oddziela się ono osobno na sklepik i pracownię, do której prawie nikt nie ma wstępu. Ceny towaru mogą być droższe, niż w innych miejscach, lecz jest to kwestia podatku, jaki ściąga burmistrz miasta.

U kowala można kupić:
Katana - 1.300 ryo
Pochwa na katanę/miecz - 700 ryo
Scyzoryk - 450 ryo
Kunai - 25 ryo
Shuriken - 25 ryo
Kastet - 2.000 ryo
Miecz dwuręczny - 2.500 ryo

Sabishii
Całkowita przebudowa z racji masła, jakie aktualnie się tam znajduje!!!



Ogólne informacje o prowincji:


Jest to najmniejsza z wysp kraju wody i zarazem najbardziej poszkodowana, bowiem toczyła się tutaj niejedna bitwa. Z początku tereny te były zamieszkiwane przez ludy barbarzyńskie, które wywodziły się zza kontynentu. Inteligencją ledwo prześcigali człowieka pierwotnego, ponieważ nosili zbroje i potrafili kuć miecze, a także rozpalić ogień. Nieznanym pojęciem było dla nich koło, nie potrafili także liczyć, ani składać zdań. Posługiwali się więc pismem obrazkowym, co zajmowało strasznie dużo czasu, a wydawanie rozkazów podczas walki było toporne. Z czasem ich rozwoju zaczęli wymawiać pierwsze wyrazy, które były jękami oznaczającymi czynności, powiązane głównie z gestykulacją. Główna jej historia opierała się na rzece, która przepływała i wciąż przepływa niemalże przez środek Sabishii. Te jednak pamiętają już tylko nieliczni, którzy zamieszkują te tereny. Pewnego, deszczowego i burzowego dnia do brzegu zacumował statek, a zaraz po nim dwa kolejne, z których wybiegli ludzie, wnosząc różne dobra na tereny wyspy i osiedlając się tam. Kilka tygodni później mieli już wybudowaną małą osadę, tuż przy samej wodzie, w której znajdowała się między innymi kuźnia, dzięki której zaopatrzyli miejscowe wojsko w oręż, jak i w zbroje. W końcu zaczęło im brakować jedzenia i surowców na dalszą rozbudowę swojego miasta, więc zapuścili się wgłąb tajemniczej wyspy Sabishii, w poszukiwaniu braków. Z drewnem nie było kłopotów, ponieważ tereny te były mocno zalesione, a w lasach nigdy nie było ciężko o zwierzynę. Mijały kolejne miesiące, a barbarzyńcy denerwowali się coraz bardziej na wieść o tym, co poczynają wpraszające się osoby, a raczej ich gromady. Nie minęła wcale długa chwila, nim zdecydowali się na podjęcie działań bojowych, od razu biorąc się za wytwór lepszej jakości orężu i pancerzy, szykując się do starcia z oponentem, który jeszcze nie wiedział o ich istnieniu. Barbarzyńcy nie mieli zbyt wielkiej przewagi znajomości terenu, ponieważ większość z nich została już splądrowana przez "gości", którzy nie martwili się za bardzo o fortyfikacje, ponieważ żyli w przekonaniu o tym, że są sami na tej wyspie. W tym wypadku jednak się mylili, co dało gospodarzom niemałą przewagę, która doprowadziła do walki, na której czele stanął Nishuk - przywódca bandytów i Draid, czyli dowódca ich opozycji. Po dziesięciogodzinnej bitwie, która została rozegrana na terenach byłego lasu, barbarzyńcom udało się doszczętnie wybić niechcianych gości i ponownie przejąć porządki na terenie Sabishii. Przez następne dziesiątki lat prowadzili oni gospodarkę, burząc miasto, które przynosiło niemiłe wspomnienia starszym wojownikom i surowce wykorzystując na budowę nowej i własnej osady. Podczas mijania tych wszystkich lat zdążyli oni się wyszkolić nie tylko bojowo, lecz także intelektualnie, zakładając również szkoły, które miały pomagać młodzieńcom nauczyć się wielu potrzebnych w życiu rzeczy. Założyli oni własny lud, który żył według własnych przykazań.

Ważne i wpływowe osoby:
- Ernen
Jest to aktualny przywódca ludu, który sprawuje tutaj pieczę nad prawem i sprawiedliwością. Tym samym osądza także oskarżonych i skazuje ich zazwyczaj na prace społeczne, na rzecz prowincji, oczywiście bezpłatne.

Pole walki:


Jest to pole legendarnej walki, która odbyła się na wyciętym terenie lasu pomiędzy barbarzyńcami, a ludem wpraszającym się na wyspę. Ostatecznym jej werdyktem była wygrana gospodarzy Sabishii. Aktualnie rośnie tutaj nowy las, wśród którego można natknąć się na części zbroi, oręża, a nawet kości osób, którym przyszło zginąć w krwawej bitwie. To jednak może posłużyć tylko i wyłącznie jako pamiątka, ponieważ wszystko to uległo licznym procesom korozyjnym i nie nada się nawet na recykling. Drzewa, które tutaj rosną są jeszcze młode, więc wpada tutaj sporo słońca.

Osada:


Jest to miejsce, które dziesiątki lat temu było zamieszkiwane przez bezmyślnych barbarzyńców, którzy wraz z upływem kolejnych miesięcy szkolili się w różnych dziedzinach, nie tylko walki i taktyki. Główną sprawą była komunikacja, która po prostu leżała. Z początku korzystali oni z obrazków, później gestykulowali i jęczeli, a już pod koniec nauczyli się wprawnie posługiwać językiem. Znajdują się tutaj liczne szkółki, do których młodzianie są chętnie przyjmowani, aby przejść szkolenie na prawdziwego wojownika, wliczając w to testy umysłowe. Budynki są postawione z drewna i posiadają płaskie dachy, które zazwyczaj mają zastosowanie podobne do dzisiejszych balkonów i ogrodów. Nie mające zbyt wielu zajęć kobiety sadziły sobie tam kwiaty w donicach i tworzyło różnorodne kreacje, które miały onieśmielić wszelkich gości, którzy zawitaliby do domu. Dość niedawno niegdyś zrobiony z pali mur został przebudowany na kamienny, aby zwiększyć skuteczność jego działania. Miasto to jest przykładem szybkiego rozwoju, ponieważ znaleźli także czas na port i budowę okrętów, które były przedniej jakości. W mieście tym pojęcie bieda nie jest nikomu znane, ponieważ tutejszy lud wspiera siebie nawzajem.

Tereny Sabishii:


Odbudowane tereny Sabishii porastają młode drzewa, między którymi zadomowiły się zwierzęta różnej maści, tworząc niesamowitą florę i jak faunę. Można tutaj także napotkać rośliny, które wykorzystuje się do większości antidotum na wszelkiej maści trucizny. Nie są one sprzedawane za wygórowaną cenę, ponieważ pieniądz nie ma tutaj zbyt wielkiej wartości, gdyż mieszkańcy są samowystarczalni. Na licznych polanach rosną kwiaty, które zostały posadzone przez kobiety, a nawet mężczyzn z tutejszego miasteczka. Odpowiednia pielęgnacja spowodowała szybką poprawę wyglądu całej prowincji, a wszelkie pozostałości po walce zostały na swoim miejscu, z racji szacunku do poległych w bitwie. Przez środek wyspy wciąż przepływa ta sama rzeka, co kiedyś.

Akcept by Basai
20 Punktów atrybutów i 30 PU

Masaru ;] Dobry text

Ostatnio edytowany przez Narokishi (2011-08-19 22:22:15)

Offline

 
All rights reserved / Wszystkie prawa zastrzeżone ˆ Copyright 2010 by Katsuro
Bezpieczna strona Aktualny PageRank strony ncw-hyde-park.pun.pl/forums.php dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plsavo przeciw pleśni szkoła forex noclegi Ustka