#1 2011-04-11 17:11:59

 Katsuro

http://img146.imageshack.us/img146/358/adminjj.png

status katsuro@aqq.eu
5259823
Call me!
Skąd: Łęczyca
Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 295
Punktów :   
WWW

Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Miejscem dzisiejszej bitwy będzie przeogromna polana porośnięta dość wysoką trawą, która krępuje nieco ruchy (szybkość podczas biegu -5). Ciągnie się ona przez wiele kilometrów, oprócz zieleni trawy nie ma na niej nic, żadnych drzew, kamieni i tym podobnych, czyli idealne warunki dla członków klanu Kyioshi, którzy sami potrafią upiększyć otoczenie elementem kryształu.

Postarajcie się, żeby walka była ciekawa, a posty rozbudowane i estetyczne - walczcie nie tylko o przejście do następnej rundy, ale też o miano najlepszej walki turnieju. Powodzenia ^^

Offline

 

#2 2011-04-22 22:10:31

Nexs

http://img545.imageshack.us/img545/8581/27959141.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 39
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Wszedłem powoli na polanę na której była olbrzymia ilość trawy.Szedłem powolnym krokiem pomiędzy gęstą trawą.Szedłem tak szukając mojego przeciwnika.Byłem bardzo zdziwiony , gdy otrzymałem wiadomości o walce.Nie wiedziałem kim będzie mój przeciwnik więc adrenalina była olbrzymia.W każdym momencie mogę go znaleźć . Może on wyskoczyć za krzak.Może on mnie obserwować nawet teraz. W każdej chwili może mnie zaatakować. Lecz mimo tych obaw szedłem w dalszym ciągu wśród tej trawy.Wiatr powiewał lekko.Ruszał mój czarny kaptur.Byłem jak zwykle ubrany w me codzienne ubranie.Miałem na sobie czarny płaszcz ,a pod spodem miałem czarne kimono . Na plecach wisiał olbrzymi zwój ,a u boku katana.Wyjąłem katane powoli karczując wysoką trawę.Przeciwnika nie było nadal widać.Pogwizdywałem sobie wesoło.
Ciekawe kto będzie mym przeciwnikiem.Czy będzie on potężny ? Jeśli tak to będzie dość trudno.Lecz zobaczymy.Ciekaw jestem czy go znam.Może to jeden z mych znajomych.To by była niespodzianka.Lecz nawet dla przyjaciela byłbym bezlitosny.Muszę się skoncentrować na tym , aby nie zostać zaatakowanym z zaskoczenia. - Szedłem rozmyślając sobie.
Zacząłem się rozglądać i nadal szedłem z kataną w dłoni karczując trawę . Byłem dość skupiony , aby nie dać się zaatakować z zaskoczenia. Byłem dość wystraszony.Na każdy szelest się wzdrygałem.Zawsze mógł być to przeciwnik ale dość często była to jakaś mysz lub inne zwierze które na mój widok uciekały.


http://i39.tinypic.com/2czt648.png

Offline

 

#3 2011-04-23 08:06:05

Gamatt

http://img222.imageshack.us/img222/9271/200postow.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 204
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Tanecznym krokiem z kataną w dłoni przebijałem się przez ogromne połacie trawy. Tnąc z każdym ruchem ręki wielkie płaty zielska, które po chwili opadało bezwładnie na ziemie obok innych przeszkód.
Że też muszę przez to przechodzić. Czy nie mogli by tu stożyć jakiejś ścieżki do polany? A może to ja się zgubiłem? - Nerwowym ruchem wyjąłem z kieszeni złożoną mapę. Następnie rozłożyłem ją na ziemi i dokładnie jeszcze raz przestudiowałem.
- Jestem tu - Wskazałem palcem na lewy róg mapy. - A tu znajduje się polana, na której mam odbyć tą walkę. - Palec wskazując powędrował nieco wyżej.
- Reasumując: powinienem iść w tym kierunku... - Ruchem głowy wskazałem kierunek północny -... a za chwilę powinienem być na miejscu.
Zacisnąłem mocno zęby i z jeszcze szybszym tempem ruchem z ostrzem w ręku przed siebie z typowo dyskotekowym ruchem.
* W dalszym ciągu szukałem odpowiedniego dla siebie stylu. Nie mogłem się do końca zdecydować na żaden z nich. Pozostało mi wierzyć, że niedługo znajdę ten swój unikatowy i własny styl. *
Kierując się w dalszym ciągu kierowałem się w kierunku północnym, wywijając ostrzem w rytm bliżej nieokreślonej melodii, jednocześnie rozmyślałem... Musiałem przecież umilić sobie nieco tą jakże męczącą podróż.
Nie żałuję tego, że zdecydowałem się wziąć udział w tym turnieju. Zawsze to oderwanie od nużącej codzienności. Dodatkowo będę mógł sprawdzić umiejętności swoje, jak i przeciwników w walce. Czyli uda mi się połączyć przyjemne z pożytecznym. Mam nadzieję, że będę miał okazję walczyć z kimś, kto posiada zbliżone umiejętności do moich. Bo jakby to wyglądało, gdybym przegrał z pierwszym lepszym leszczem? Nie dość, że ucierpiała bym moja opinia, to do tego klan Kiyoshi także doznał by uszczerbku. Z drugiej strony gdybym musiał walczyć z kimś o wiele potężniejszym ode mnie, to nie miał bym większych szans na wygraną, a i może na ujście z życiem z tej potyczki. A właśnie! - Klepnąłem się otwartą dłonią prosto w czoło.
Nie wiem czy w tym turnieju można zabijać swoich przeciwników. Tak ważny szczegół, a ja o niego nawet nie wypytałem... - Urwałem swoje rozmyślała, bo tu moich oczom ukazała się polana, a na niej sylwetka bliżej nieokreślonej postaci. Podszedłem nieco bliżej, by móc zidentyfikowawszy prawdopodobnie mojego przyszłego rywala.
To co ujrzałem, wywołało uśmiech na mojej twarzy. Moim oponentem miał być Nexs. Członek mojego klanu.
Jakby się ta walka nie zakończyła, to reputacja klanu Kiyoshi nie ucierpi na tym. - Powiedziałem z zadowoleniem w duchu.
- Hej! - Powiedziałem z promiennym uśmiechem na twarzy, machając jednocześnie przyjaźnie dłonią.

Offline

 

#4 2011-04-23 12:01:51

Nexs

http://img545.imageshack.us/img545/8581/27959141.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 39
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Szedłem tak sobie karczując trawę aż wreszcie usłyszałem czyjś głos.Szybkim ruchem odwróciłem się i od razu wyprostowałem katane na wysokość szyj przeciwnika ,aby w razie potrzeby natychmiast go zabić. Osoba którą zobaczyłem był Gamatt.Znałem go z wielu wędrówek i paru nadzwyczajnych przygód . Należał on do mojego klanu. Nie znałem jego żadnych umiejętności.Wiedziałem tylko tyle na ile może mu pozwolić jego kryształ.Na kryształ byłem przygotowany ale nie wiem jak reszta.Opuściłem katane powoli w dół i odszedłem od niego.
-Cześć - Burknąłem do niego.
Strzepnąłem z katany pozostałości trawy jednym machnięciem.Byłem bardzo ciekaw jakie posiada umiejętności.Gamatt wiem że posługuję się dość dużą logiką.Lecz zobaczymy co mi tu pokaże.Mam nadzieje że nie przegram od razu.W końcu nie jestem taki zły.Na polu walki każdy równy ale niestety wygrywa najlepszy.Nie byłem gotów na śmierć ale nie bałem się również tej walki.Miałem w swoim arsenale też dość dobre techniki.Mam nadzieje że uda mi się ich użyć i zadziałają.Jeśli nie to będzie bardzo źle.No nic ale to wszystko okaże się podczas walki.Muszę być przygotowany na wszystko.Może on  być łatwym cele ale może mnie również zabić i rozgnieść jak robaka. Stanąłem lekko na ziemi w pozycji obronnej.Wiatr leciutko powiewał.Czekałem aż Gamatt wykona pierwszy ruch.


http://i39.tinypic.com/2czt648.png

Offline

 

#5 2011-04-24 21:57:06

Gamatt

http://img222.imageshack.us/img222/9271/200postow.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 204
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

- Spokojnie... - Zwróciłem się do Nexs'a widząc, że przygotowuje się już do obrony.
-... nie myśl, że zacznę walczyć z tobą tak z marszu. O ile mi wiadomo, to nie mamy limitu czasowego co do zakończenia walki, także wstrzymaj konie kolego. - Kończąc swoją przemowę, wbiłem ostrzę katany w ziemie. Następnie zacząłem powoli się rozciągać. Kolejno zaczynając od głowy, kończąc na stopach. Poprawiłem jeszcze szybkim ruchem ręki kamizelkę spoczywającą na moim torsie, drugą ręką wyjąłem ostrze broni z ziemi. Gdy już skończyłem zwróciłem się do mojego rywala, oczyszczając jednocześnie metal z pojedynczych drobinek kurzu:
- Ja jestem już gotowy. Daj znak, gdy będziesz chciał już zacząć walkę. - Wypowiadając ostatnie słowa, odskoczyłem kilka metrów do tyłu.

Offline

 

#6 2011-04-28 18:25:59

Nexs

http://img545.imageshack.us/img545/8581/27959141.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 39
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Zacząłem przyglądać się co Gamatt robi. Lekko się podśmiewałem , gdy widziałem jak poprawia sobie ubranie i tym podobne. Stanąłem wygodnie na ziemi. Starałem się oczyścić swój umysł. Stanąłem wygodnie na ziemi. Czułem lekkości w moich stopach. Wiatr lekko powiewał mi po głowie. Było to dość przyjemne. Widząc że Gamatt odskakuje stanąłem spokojnie. Nie zareagowałem na to żadnym odruchem nie odskoczyła lub coś takiego. Stałem na ziemi pewny siebie i gotowy do walki. Byłem bardzo ciekaw co potrafi Gamatt. Jest on przedstawiciel mojego klanu więc jego umiejętności są naprawdę duże. Musiałem być przygotowany na wszystko. Ale oczywiście ja też coś potrafiłem.W końcu jestem członkiem klanu Kiyoshi ,a nasz klan jest dość potężny. Wygra najlepszy , jak zwykle. Nie chciałem jednakże umrzeć za młodu. Gamatt też nie wyglądał na takiego starego obaj chcemy żyć. Lecz bez sensu tak będę stał w milczeniu.
-Ja jestem gotów.Jak chcesz to możemy rozpoczynać. - Powiedziałem obojętnie w kierunku przeciwnika
Teraz byłem tylko zdany prawie tylko na siebie. Prawie bo miałem w końcu też swojego summona. Lecz nie będę go przywoływał na samym początku bo jest to całkowicie bez celowe. Myślę że chakry mi wystarczy na ten pojedynek .


http://i39.tinypic.com/2czt648.png

Offline

 

#7 2011-04-28 19:58:19

Gamatt

http://img222.imageshack.us/img222/9271/200postow.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 204
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Aktywowałem moje Kekkei-Genkai na 5 kolejek z góry. [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Chcę poznać jak najwięcej zdolności Nexs'a, dlatego też nie mam zamiaru śpieszyć się z zakończeniem tej walki. A jeśli będę miał trochę szczęścia, to uda zakończyć mi się to walkę bez ujawnienia większości moich umiejętności i technik.
Wyjąłem kolejny kunai lewą ręką. Następnie ugiąłem nieco całe moje ciało i wychyliłem górną część ciała do przodu. W prawej dłoni trzymałem kurczowo moją katanę a w lewej kunai.
Nadchodzący wiatr wraz z porcją ciarków, przywiał także odpowiednią dozę adrenaliny, która z pewnością pomoże mi w dalszej walce.
- Zaczynajmy! - Krzyknąłem, a mój głos rozległ się po pobliskiej okolicy. Wyraźnym ruchem kunai'a, pokazałem przeciwnikowi by zaczął na mnie nacierać.

Offline

 

#8 2011-05-01 19:30:39

Nexs

http://img545.imageshack.us/img545/8581/27959141.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 39
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Zaczekałem chwile aż przeciwnik wykona jakiś ruch lecz nic nie zrobił. Powiedział ,abym to aj zaatakował pierwszy. Stanąłem wygodnie na ziemi gotów do ataku. Lecz nie mogłem nic zrobić byłem zbyt zdenerwowany. Aktywowałem swojego Shoutona na 10 kolejek [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]. Zamknąłem powoli oczy.Starałem się oczyścić mój umysł ze wszystkich złych myśli. Liczyła się tylko jedna myśl pokonać mojego przeciwnika . Teraz nie liczyły się więzy krwi lecz zwycięstwo. W tym momencie nie byliśmy przyjaciółmi lecz przeciwnikami .Każdy z nas chciał wygrać. Otworzyłem swe oczy powoli.Moim oczom znów objawił się Gamatt. Nic się nie zmieniło , nie zmienił swojej pozycji. Machnąłem dłońmi ,a nad Gamattem pojawił się olbrzymi kryształowy blok który spada na niego.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


http://i39.tinypic.com/2czt648.png

Offline

 

#9 2011-05-03 09:39:51

Gamatt

http://img222.imageshack.us/img222/9271/200postow.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 204
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Czekałem już lekko zniecierpliwiony na ruch mojego przeciwnika. Obserwowałem dokładnie go cały czas. Nagle zamknął oczy i nie zamierzał na chwilę obecną ich otworzyć. Czy on medytuje, czy co?
Po upływie dłuższej chwili otworzył wreszcie swe oczyska. Widząc, jak kryształowy blok leci na mnie z nieba, wypuściłem powietrze w geście ulgi. Ucieszyłem się, że wreszcie zaczyna walczyć. Miałem zamiar już tu korzenie zapuszczać. Nie ruszając nawet palcem, świdrowałem wzrokiem mojego wroga. Oczekiwałem czegoś silniejszego.
- Wiesz na czym polega Twój błąd? - Zwróciłem się do Nexs'a.
- Shouton... Nie pojąłeś jego potęgi i zastosowania. Używasz go wyłącznie do tworzenia tych kryształowych bloków. Musisz zrozumieć, że ma on o wiele szersze pole zastosowania, niż tylko te Twoje prymitywne bloczki. - W tym momencie ciemnoniebieski kryształ w mgnieniu oka utworzyłem się w powietrzu tworząc coś na wzór zjeżdżalni, po której blok Nexs'a zjechał bezpiecznie i upadł na ziemie kilka metrów obok mnie.

Offline

 

#10 2011-05-09 16:45:41

 Basai

http://img146.imageshack.us/img146/358/adminjj.png

10844276
Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 91
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Proszę bardzo walka ma być rozstrzygnięta do piątku jak nie to obydwaj odpadacie

Offline

 

#11 2011-05-09 16:55:43

Nexs

http://img545.imageshack.us/img545/8581/27959141.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 39
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Atak się nie powiódł.Chciałem to jak najszybciej zakończyć . Zdenerwowany rozpiąłem moją kryształową brożkę i mój płaszcz odleciał gdzieś.Teraz stałem w białym kimonie przepasanym czarnym pasem.Stanąłem wygodnie na ziemi zdenerwowany.Zaczął odemnie pulsować ogrom złej energii.Złożyłem pod wielkim nerwem pieczęć.
- Doton Yomi Numa! - Wydyszałem przez zęby cały zdenerwowany [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
I pod Gamatt'em pojawiło się duże bagno , a ja stałem z szyderczym uśmiechem oraz dysząc głośno z nerwów


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


http://i39.tinypic.com/2czt648.png

Offline

 

#12 2011-05-09 18:03:15

Gamatt

http://img222.imageshack.us/img222/9271/200postow.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 204
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

- Dałem Ci szanse, ale jej nie wykorzystałeś. - Powiedziałem głosem spokojny i regularnym.
- Znam tą technikę. - Rzekłem widząc, jak Nexs składa pieczęci. Wiedziałem do tego, jak jej uniknąć.  Momentalnie zacząłem tworzyć pod moimi stopami kryształowe bloki. Jak najwięcej kryształowych bloków, by to one zostały wciągnięte przez bagno a nie ja.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Czekamy na werdykt...

Offline

 

#13 2011-05-09 18:27:47

Nexs

http://img545.imageshack.us/img545/8581/27959141.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 39
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Pozostawiłem swoje ciało bez władnie. Zostawiłem je , aby już nie walczyć. Wiedziałem że już nie miałem szans . To był już koniec. Nawet nie próbowałem się bronić tylko stałem osłupiony czekając aż przeciwnik mnie zabije. Przed oczyma zaczęły się przejawiać mi różnego rodzaju wspomnienia. Moje dzieciństwo , wszystkie moje walki , akademie i wiele innych. Na koniec postanowiłem że moje ciało nie zostanie zbeszczeszczonę przez przeciwnika postanowiłem sam się zabić . Z mego ciała wyszły tysiące kolców z kryształów (Śmierć niefabularna ofc. nie ma powiązania do postaci na fabule) koloru szarego. Już nie było nic. Poczułem tylko ogromny ból i już nie zobaczyłem nic więcej czarne światło i wszystko znikło.


http://i39.tinypic.com/2czt648.png

Offline

 

#14 2011-05-09 18:35:40

Gamatt

http://img222.imageshack.us/img222/9271/200postow.png

Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 204
Punktów :   

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

- Heh, wyręczył mnie... Może to i dobrze... - Powiedziałem, zeskakując z kryształów na bezpieczne podłoże. Nie miałem zamiaru patrzeć się na ciało, dlatego też odwróciłem głowę w przeciwnym kierunku i czekałem... Czekałem na kogoś, kto mi powie co dalej...

Offline

 

#15 2011-05-11 11:15:07

 Katsuro

http://img146.imageshack.us/img146/358/adminjj.png

status katsuro@aqq.eu
5259823
Call me!
Skąd: Łęczyca
Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 295
Punktów :   
WWW

Re: Pojedynek I - Gamatt Kyioshi vs Nexs Kyioshi

Zwycięzcą przez poddanie jest Gamatt. Gratuluję ^^

Offline

 
All rights reserved / Wszystkie prawa zastrzeżone ˆ Copyright 2010 by Katsuro
Bezpieczna strona Aktualny PageRank strony ncw-hyde-park.pun.pl/forums.php dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plsavo przeciw pleśni szkoła forex noclegi Ustka